Architektura latarń, podobnie jak architektura innych budowli -zależy głównie od trzech podstawowych elementów tj. od funkcji obiektu, rodzaju materiału budowlanego z jakiego powstała latarnia oraz formy architektonicznej dominującej w danym okresie. Podstawową funkcją każdej latarni jest “pokazywanie światła” na odpowiedniej wysokości (“znak nocny“) zapewniającej jego widzialność z możliwie dużej odległości. Z tego powodu wszystkie latarnie posiadają wieże. Wieża wraz z przyległym do niej budynkiem powinny odróżniać się wyglądem zarówno od pobliskich latarń, jak i innych budowli znajdujących się w sąsiedztwie. Charakterystyka światła w nocy oraz sylwetka latarni w porze dziennej (opisane w wydawnictwach nautycznych) umożliwiają właściwą identyfikację poszczególnych latarń przez nawigatorów. Oprócz funkcji podstawowej, występują również inne funkcje np. mieszkalna dla załogi latarń (latarników) i ich rodzin, obronna i kultu religijnego (w niektórych zabytkowych obiektach), monumentu, serwisu hydrometeorologicznego, łączności radiowej, sygnalizacji morskiej i in.
Poszczególne latarnie morskie realizują zawsze funkcję podstawową (emisja światła) oraz jedną lub więcej funkcji dodatkowych. Pierwowzorem latarni morskiej był stos drewna płonący na wzgórzu w pobliżu brzegu. Wskutek krzywizny powierzchni kuli ziemskiej, widoczność latarni morskiej zależy m in. od wysokości źródła światła nad poziomem morza. Z tego względu, w Starożytności na niskich brzegach wznoszono kopce, na szczycie których rozpalano ogień. Paliwo do utrzymania ognia wnoszone było po zboczu kopca. W późniejszych czasach zaczęto budować kamienne lub ceglane wieże, na których instalowano otwarte paleniska. Budowa wież zawsze była kosztowna. Dla zmniejszenia kosztów, starano się lokalizować je na możliwie wysokim brzegu. Od tych odległych czasów obowiązuje ogólna zasada: “im wyższy brzeg tym niższa wieża”… i odwrotnie. Późniejsze, bardziej zaawansowane technicznie wieże miały już wewnętrzną klatkę schodową. Początkowo nie były to budowle o szczególnie wyszukanym kształcie architektonicznym, charakteryzowały się na ogół ciężką, “przysadzistą sylwetką“. Na tym tle zdecydowanie korzystnie odznaczała się sylwetka Kolosa Rodyjskiego. Jego elementem konstrukcyjnym był ruszt z drewnianych belek pokryty odpowiednio profilowaną blachą z brązu (stop miedzi z cyną). Jednak szczególnie imponującą architekturą wyróżniała się najsłynniejsza latarnia morska Starożytności -Faros. O ile nocą żeglarze kierowali się na jej światło widoczne z odległości dnia żeglugi, to w świetle dziennym sygnałem rozpoznawczym był dym rozpościerający się nad wieżą. Była to budowla z białego marmuru. Składała się z nadbudowy usytuowanej na falochronie i 3 posadowionych na sobie członów. W dolnym, o przekroju kwadratowym (bok o dł. 30m), znajdowało się 50 sal. Ten człon zwieńczony był czworokątnym balkonem. Środkowy trzon miał przekrój ośmiokątny, górny zbudowany został na bazie koła. Światło dzienne docierało do wnętrza wieży poprzez liczne okna. Wewnątrz prowadziły na szczyt spiralne schody. Poszczególne warstwy kamiennych bloków spajane były ze sobą łącznikami wylewanymi z roztopionego ołowiu. Według niektórych przekazów wysokość wieży wynosiła aż 140 metrów. Dla porównania, radiolatarnia Świnoujście -będąca aktualnie najwyższą na Bałtyku i zaliczana do największych tego obiektów na świecie, jest dwukrotnie niższa. Niektóre wieże latarń służyły również celom upamiętnienia zdobyczy terytorialnych lub innych ważnych wydarzeń historycznych (monumenty). Np. w 44 r.n.e. w pobliżu Boulogne wzniesiono latarnię Tour d’ Ordre. Był to monument upamiętniający podbój terenów dzisiejszej Francji przez cesarza Kaligulę. W 811 r, wieża została w poważnym stopniu zniszczona przez wikingów. Naprawa tych uszkodzeń naraziła na poważne koszty cesarza Karola Wielkiego. Również w Dover Rzymianie zbudowali wieżę dla uczczenia podboju Albionu (Anglii). Od niepamiętnych czasów, społeczeństwa o wysokim stopniu rozwoju materialnego i kulturalnego -upamiętniały swoje osiągnięcia, poprzez wznoszenie imponujących budowli. Dla kontrastu, społeczności o niskim stopniu kultury, zwykły zaznaczać swą obecność -poprzez niszczenie materialnych i kulturalnych dokonań poprzedników. Niekiedy w sprzyjających okolicznościach -następowała swoista symbioza różnych kultur. Znamienne, że smukłe minarety, ze szczytów których muezzini 5 razy dziennie wzywają wiernych do odbycia modlitw -swoim kształtem bardzo przypominają latarnie morskie. Prawdopodobnie -nie jest to zwykły przypadek. Dla odmiany w chińskim porcie Wenzhou funkcjonują od lat 869 i 969 dwie pagody, które zgodnie z miejscową legendą zawsze używane były jako światła nabieżnikowe. W okresie Średniowiecza w Europie dominowały dwa style architektoniczne; romański gotycki. Wieże latarń morskich budowano na planie koła, kwadratu, lub innego wielokąta. Architekci i budowniczowie latarń mieli ambicje, aby ich budowle prezentowały się jak najokazalej. Talent i fantazja tych twórców ograniczane były głównie przez możliwości finansowe inwestorów. Jednym z najbardziej imponujących obiektów tego typu, była zbudowana w stylu renesansowym w 1611 r. latarnia Cordouan. Zaprojektowana przez architekta Louisa de Foix została zbudowana na planie koła, swym wyglądem przypominała wieżę rezydencjalną francuskiego zamku. Wieża latarni mieściła wewnątrz również kaplicę. Pod koniec XVIII stulecia górna część latarni została podwyższona i przebudowana w stylu neoklasycznym. Najstarsza latarnia morska na kontynencie amerykańskim o nazwie Santo Antonio (obecnie na terenie Brazylii) została zbudowana przez Portugalczyków pod koniec 1698 r. Latarnia usytuowana została wewnątrz twierdzy. W XVIII stuleciu opanowano technikę wytopu i obróbki żelaza na tyle, że w pewnych zastosowaniach, stało się ono konkurencyjne w stosunku do tradycyjnych materiałów budowlanych. W 1770 r. Anglicy zbudowali pierwszy żelazny most nad rzeką Severn. W XIX w. stosowano w budowie latarń elementy walcowane, kute i odlewane. Na tym polu zdecydowanie przodowali Anglicy. Konstrukcje żelazne były tańsze od budowli kamiennych lub ceglanych, jednak z powodu korozji musiały być odpowiednio konserwowane. Generalnie budowano wieże dwóch typów: jako ażurowe konstrukcje przestrzenne lub o formie tradycyjnej, którą uzyskiwano pokrywając ażurową konstrukcję blachami. Ten drugi typ reprezentuje np. holenderska latarnia Scheveningen, zbudowana w 70. latach XIX stulecia. Funkcjonalną bryłę wieży uzupełniono elementami neogotyckimi (okna, portal), zastosowano ostry łuk i trójlistne elementy dekoracyjne. Amerykańska latarnia “Drum Point”, eksploatowana w latach 1883-1962 w stanie Maryland, miała dla odmiany niespotykaną gdzie indziej sylwetkę wiejskiej chaty. Część mieszkalna latarni posadowiona została na kilkumetrowej wysokości stalowej konstrukcji ażurowej, natomiast laterna otoczona tarasem z balustradą -umieszczona została na dachu budynku mieszkalnego. Mówiąc o latarniach morskich, nie sposób pominąć przynajmniej niektórych wybitnych projektantów i budowniczych takich obiektów. Założycielem “klanu budowniczych latarń” był urodzony w Glasgow w 1772 r. Robert Stevenson. Trzy następujące po sobie pokolenia tej rodziny, zbudowały aż 85 latarń morskich. W Irlandii, w latach 1812-1860 -ojciec oraz syn, obaj o identycznych imionach George i nazwisku Halpin zbudowali ponad 50 latarń. Wielce zasłużoną dla wzmiankowanej wcześniej organizacji Trinity House była rodzina Douglassów. Organizacja ta wybudowała ogółem 28 latarń morskich. Wybitnym projektantem a zarazem nestorem rodziny był Nicholas Douglass, który od 1839 r. pracował w Trinity House (na stanowisku gł. inżyniera przez 29 lat), kierował m in. budową słynnej latarni Bishop Rock, usytuowanej na wyspie Scilly u krańca Kornwalii. Żelazne a później stalowe konstrukcje latarń rozpowszechniły się na całym świecie. Decydowała o tym łatwość montażu, stosunkowo niska cena oraz odporność na czynniki atmosferyczne. Zastosowanie stali i betonu oraz nowoczesnych technologii budowlanych, pozwoliło również na wznoszenie latarń bezpośrednio na dnie morskim lub jako obiektów pływających lecz zakotwiczonych w ściśle określonym miejscu. Latarnie tego typu częstokroć wyposażane są w lądowiska dla helikopterów. Począwszy od lat 70. XIX wieku, żelbet (beton zbrojony stalą) okazał się świetnym materiałem budowlanym również w dziedzinie budowy latarń morskich. W pierwszej połowie XX stulecia w architekturze pojawił się styl modernistyczny. Podstawową ideą tego stylu była jedność funkcji i formy oraz prostota kształtów. Formuła ta “pasowała jak ulał” również do latarń morskich. Szczególną urodą odznacza się zbudowana w 1959 r. na Nowej Gwinei latarnia Coast Watchers. Jest to monument w kształcie rakiety kosmicznej ze stylizowanym płomieniem u szczytu. Dotąd omawiane były latarnie morskie budowane na lądzie. W rejonach żeglugowych szczególnie niebezpiecznych zatrudniano ponadto niewielkie statki, które ostrzegały inne jednostki pływające przed grożącym niebezpieczeństwem. Z czasem zaczęto budować specjalne statki t zw. “latarniowce”, charakteryzujące się tym, że na śródokręciu posiadały wysoką kolumnę -na szczycie której znajdowało się silne źródło światła. Pierwszy, powszechnie znany latarniowiec należał do Anglii. Od 1732 roku był zakotwiczony u ujścia Tamizy. Kołysanie wywołane przez fale, spowodowały konieczność stabilizacji strumienia światła przez niezależne od ruchu statku zawieszenie optyki. Było to możliwe dzięki wynalazkowi szwedzkiego konstruktora Gustafa Daléna. Latarniowce zawsze były malowane na kolor czerwony, po obu burtach umieszczano ich nazwy wymalowane wielkimi białymi literami. Z czasem ilość latarniowców zakotwiczanych na płyciznach w rejonach ożywionego ruchu statków -znacznie wzrosła. Jeszcze w latach 50-tych minionego wieku szwedzka administracja żeglugi morskiej eksploatowała na Bałtyku i Morzu Północnym 14 obsadzonych załogami (po 12-14 osób na 1 statek) latarniowców. Wysokie koszty eksploatacji tych jednostek oraz trudne warunki pracy załóg, sprawiły że zaczęto je zastępować latarniami stałymi posadowianymi na dnie płytkich akwenów. Zastosowano tu metodę szwedzkiego inżyniera Roberta Gellerstada, polegającą na budowaniu na lądzie i późniejszym holowaniu gotowych elementów latarni do wybranego miejsca na morzu. Później następowało zatopienie części kesonowej i odpowiedni montaż części nadwodnej. W latach 1957-1987 Szwedzi zbudowali w ten sposób 28 latarni. Alternatywnym rozwiązaniem było zastosowanie zakotwiczonych na dnie wielkich pław nawigacyjnych (Large Nawigational Buoy), wyposażonych w odpowiednio wysoką wieżę z umieszczonym na niej silnym źródłem światła. Zasięg takiego światła wynosi około 20 M (ok. 36 km). Począwszy od lat 60-tych coraz więcej latarni morskich było zdalnie sterowanych bądź pracowało automatycznie. Zawód latarnika zaczął stopniowo zanikać. Na tym tle wyróżniają się polskie latarnie morskie, na większości z nich nadal pracują latarnicy. Jedyną amerykańską latarnią morską, która dla poszanowania tradycji i z mocy prawa ma nadal pozostać obsługiwaną przez zespół latarników, jest Boston Harbor Light. Jej poprzedniczka zbudowana w 1716 r. (jeszcze w brytyjskiej kolonii Massachusetts), była pierwszą latarnią morską powstałą w Ameryce Północnej. |